W Internecie funkcjonuje nieskończona ilość blogów. Jednak jakiś czas temu na bloggerów padł strach, że ich małe media będą musiały być rejestrowane jak każdy tytuł prasy, a ponadto, że mogą być traktowane jako działalność gospodarcza obwarowana podatkami i składkami na ubezpieczenie społeczne.
Zmiany te miały wejść w życie wraz z nowelizacją prawa prasowego. Jednak wszystko wskazuje na to, że bloggerzy i właściciele małych stron nie będą musieli składać w sądzie wniosków o rejestrację ich stron jako prasy, a minister kultury przychyla się do stanowiska, że rejestracja stron WWW powinna być dobrowolna. Te doniesienia ucieszyły nie tylko bloggerów którzy publikują z własnej potrzeby jak i tych, którzy zarabiają parę złotych na wyświetlaniu na swoich blogach reklam.
Zadowoleni są też wydawcy małych stron internetowych, którzy czerpią zyski z programów partnerskich reklam. Mimo że osiągają z tego tytułu przychody, ni muszą rejestrować działalności gospodarczej i nadal mogą z reklamodawcami zawierać umowy o dzieło, od których odprowadzany jest tylko podatek. Sytuacja w Internecie, póki co się więc nie zmieni. Nadal będą powstawały nowe blogi i strony. I tylko dobrze wypozycjonowane strony będzie można znaleźć przez wyszukiwarkę. Bo wielość stron dotyczących jednego tematu przytłacza i trzeba sporo zapłacić, żeby znaleźć się w polu widzenia przeciętnego internauty poszukującego czegoś w sieci.